Płeć: Samica
Wiek: 7 lat na tym świecie, a mimo to wygląda na więcej, prawda? (to że ma obciachową kiecke nie znaczy że urwała się ze średniowiecza. "ale to nie znaczy, że tak nie jest" - tak mawia Elizabeth)
Stanowisko: Zwiadowca
Żywioł: Powietrze
Moce: Nie potrafi chować skrzydeł(w sensie, aby znikły, gdy nie są potrzebne), co jest nieco niekomfortowe. Umie rozmawiać(także mentalnie) z ptakami, ze smokami... nie dogaduje się za bardzo. Ma przeciętne moce związane ze swoim żywiołem - tworzenie barier powietrznych, wirów, podmuchu wiatru i innych. Posiada jedną dość dziwną moc dla swojego żywiołu, ona nazywa ją "materializacją"(lub "iluzją", gdyż opanowała to do takiej perfekcji że potrafi tworzyć całe wymiary, lub coś na rodzaj halucynacji, lecz to zużywa znaczną część jej energii). Polega na tym że z powietrza potrafi stworzyć wszelakie przedmioty, albo na odwrót(przedmioty zamienić w powietrze). Tą mocą potrafi też stworzyć próżnię czasową, i inne. Mocy "materializacji" używa w ostateczności.
Talizman: Skromny naszyjnik, który ma na szyi - z tego co wywnioskowała z obserwacji, to pomaga w pewnym stopniu zregenerować rany fizyczne("szkoda że tylko fizyczne...")
Charakter: Pod płaszczem wredoty, pyskatej oraz wygadanej "gówniary", nieco niesympatycznej i szorstkiej osoby ukrywa swoje prawdziwe "ja". Czemu? Głównie dlatego że chce ukryć swoje kłopoty, ale też ze względu na strach przed powrotem depresji, której się nabawiła po śmierci swoich biologicznych rodziców i która pogłębiła się jeszcze bardziej po wojnie(w sumie, można to zaliczyć do problemów prywatnych). Jaka jest naprawdę? Jakie jest jej oblicze które ukrywa przed wszystkimi i nikomu nie chce go ujawnić? Tak naprawdę... jest osobą pomocną, sympatyczną, przyjazną, kulturalną w swojej wymowie, ostrożną, z pogodnym usposobieniem, preferującą samotność. Można rzec że jest typem marzycielki, która rozważa i bierze pod lupę każde słowo, mimikę, która omija wszystkich idiotów i idiotki(no cóż, przynajmniej tych którzy przyciągają problemy). Taka jest, ale pokazuje innym całkiem odmienne, a nawet fałszywe oblicze.
Rodzina: Biologiczna siostra Elizabeth, jednakże została zaadoptowana przez rodzinę Dampa(wataha wody), czyli dochodzi jej jeszcze dwóch braci(włącznie z Dampem) i jedna siostra.
Przeszłość: Tak naprawdę jest już na tym świecie od dawna. Należała do watahy magicznych wilków, i miała siostrę Elizabeth. W wieku sześciu lat rodzice zostali zamordowani(szczegółów nie zna, lub skutecznie zakopała je w podświadomości), ona w akcie smutku uciekła. W ciągu następnego tygodnia wiele się działo[odkryła wiele nowych mocy oraz postać ludzką(z którą wiąże się oddzielna historia)]. Można rzec, że dzięki swoim możliwością przez przypadek stworzyła i uwięziła się w "próżni czasowej", która polega na tym że w środku czas jakby stoi, a na zewnątrz płynie normalnie. Obudziła ją dopiero jej siostra. Włóczyły się razem przez kilka miesięcy. Następnie natknęły się na rodzinę która chciała je przygarnąć. Elizabeth odmówiła i odeszła, Charlott jednak została. Potem przyszła wojna, która pociągnęła za sobą tysiące ofiar, między innymi jej opiekunów. Ochroniła od śmierci swojego brata i siostrę, potem dowiedziała się od nich że trzeba powiadomić o śmierci rodziców ich brata - Dampa - który odszedł z watahy. Podjęła się tego zadania, a nawet postanowiła go poznać bliżej. W dotarciu tu pomógł jej Duch, na początku ją krępowało że Duch się jej ujawnił(a może chodzi o jego imię z 4 części którego inicjały to D.D.D.D.? xd)... no ale w sumie... skoro zna jej przyszywanego brata to może pomóc.
Partner: Są tu bardzo inteligentne osobowości z niesamowitym mniemaniem o sobie, za wysoki na mój poziom. *sarkazm XD*
Właściciel/ka: Sylwia1 (howrse)
Etykieta: Fly with me
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz